niedziela, 19 grudnia 2010

Trufle

Wciągnęło mnie turlanie malusich trufelków. Te wykopałam tu i troszkę zmodyfikowałam. Powiem Wam jedno. One są naprawdę pyyyyszne! Polecam na święta, robi się je błyskawicznie a Wasi goście będą zachwyceni.
Garść orzechów laskowych piekłam 10 min w 170st. C
2/3 szkl. wiórków kokosowych smażyłam z 65g. masła aż zapach był bardzo intensywny a wiórki lekko złote. Wystudziłam.
1/3 szkl. cukru-pudru zmiksowałam z 60g masła, łyżką ekstraktu waniliowego i 2 dużymi łyżkami nutelli (w oryginale było masło orzechowe, ale moje musiałam wyrzucić, bo było stare i śmierdziało pastą do podłóg)
Dodałam szklankę mleka w proszku i wystudzone wiórki. Formowałam małe kulki z orzeszkiem w środku. Część polałam czekoladą i posypałam wiórkami a część otoczyłam w pokruszonych, pozostałych orzechach. Teraz tylko muszę je szybko rozdać bo inaczej zjem je wszystkie!

Brak komentarzy: